Trudny egzamin

L. C., Ekwador

Jestem bardzo wdzięczna Bogu i wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny z Lourdes oraz św. Josemarii, którzy pomogli mi w zdaniu egzaminu doktorskiego, o którym ogólnie wiadomo, że jest bardzo trudny. Wyrażanie się w obcym języku i opanowanie ogromnej ilości materiału to duże wyzwanie. Zaczęłam codziennie odmawiać modlitwę do św. Josemarii z obrazka, a także kupiłam książkę pt. „Droga”, którą czytałam w przerwach pomiędzy nauką. Dni poprzedzające egzamin były straszne i nie mogłam oprzeć się myśli, że nie zdam. Poprosiłam św. Josemarię o „znak”: otworzyłam książkę na chybił trafił i trafiłam na rozdział zatytułowany „Wytrwałość”. Wtedy pomyślałam, że muszę wytrwać do końca i nie mogę ulec pokusie poddania się. Również moja dobra koleżanka, dzięki której poznałam Opus Dei, modliła się za mnie i prosiła św. Josemarię, aby „przeciągnął” komisję na moją stronę i tak się rzeczywiście stało. Komisja była zadowolona z moich odpowiedzi i zdałam egzamin. Dziękuję Ci bardzo, św. Josemario!